Dysputa o tym jak skutecznie pozbyć się komarów...

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Ads 468x60px

Featured Posts

środa, 29 sierpnia 2012

Komary zamieszkują całą Ziemię i można je znaleźć we wszystkich strefach czasowych. Na całym świecie jest ich ok 3,5 tysiąca gatunków. Komary żyjące w tropikach są niebezpieczne dla ludzi ponieważ mogą przenosić choroby takie jak malaria, żółta febra, denga, filarioza czy też wirusowe zapalenie mózgu. Na szczęście komary żyjące w Polsce nie są zagrożeniem dla zdrowia człowieka, ale są bardzo uciążliwe. W naszym kraju jest ich około 47 gatunków.

Ludzi gryzą tylko i wyłącznie samice komara. Potrzebuję one krwi, a właściwie zawartego w niej białka, aby być zdolnym do rozwoju jaj. Komary są najbardziej aktywne i najczęściej atakują o świcie i o zmierzchu. Komary lokalizują swoje „ofiary” poprzez dwutlenek węgla w wydychanym powietrzu oraz kwas mlekowy i amoniak zawarty w pocie.

W społeczeństwie krąży potoczne powiedzenie, iż „komary najczęściej atakują małe dzieci”. Lecz czy jest to prawda? Otóż, nie! Badania dowiodły, iż komary najchętniej atakują kobiety w ciąży. Są one bardziej pociągające dla komarów niż dzieci. Jak już wcześniej napisałem komary ciągną do wydychanego powietrza i potu – a kobiety ciężarne wydzielają je w wzmożonych ilościach.

Czy wiesz, że… ?
  • średnio komar wypija jednorazowo ok. 4 mikrolitrów krwi
  • w ciągu godziny komar przelatuje od 1 do 1,5 mili
  • średnia waga komara to 2,5 miligrama

piątek, 24 sierpnia 2012

Dom, w którym mieszkam znajduję się nieopodal lasów. Na dodatek jestem osobą, która niestety posiada tzw. „słodką krew”. Fakty te sprawiają, iż co roku muszę użerać się z niezliczoną ilością komarów i ugryzień po nich. W związku z tym przyszedł wreszcie czas stawić czoła komarom i przetestować środek Raid Night&Day.

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że zdecydowanie nie jestem zwolennikiem chemicznych sposobów na komary. Jednak gdy chcemy naprawdę pozbyć się komarów czasem trzeba sięgnąć po tak drastyczne metody. Cóż, warto spróbować… Preparat ten postanowiłem przetestować w mojej sypialni – w sumie dość niewielkie pomieszczenie. Na oknach mam założone moskitiery, lecz każdego wieczoru dostaje się do pokoju kilka komarów, które skutecznie potrafią uprzykrzyć noc.

Zakupiłem Raid Night&Day w wersji starter. Pakiet składa się z jednego urządzenia elektrycznego (elektrofumigator) wkładanego do gniazdka i jednej wkładki wymiennej. Według producenta jeden wkład starcza na 10 dni pracy non-stop i jest wykonany „w unikalnej technologii skompresowanego piasku”. W składzie chemicznym możemy znaleźć głównie środek owadobójczy transflutryna. Cena kształtuje się w okolicach 20-30 zł
.
Przejdźmy teraz do najważniejszego – czyli jaka jest skuteczność środka Raid na komary?

Wynik testu jest dla mnie zaskoczeniem. Przed pójściem spać włączyłem Raid do kontaktu. Całą noc przespałem, a rano nie miałem ani jednego ukąszenia komara. A z racji wysokiej temperatury ciało miałem bardzo odsłonięte. Skuteczność urządzenia jest bardzo wysoka. Jak widać związki chemiczne zawarte w Raid dobrze odstraszają i zabijają komary.

Reasumując Raid Night&Day bardzo dobrze sprawdza się w stosunkowo małych pomieszczeniach (producent zaleca do 20 m2). Osobiście jednak używać go będę jedynie krótkoterminowo i w przypadkach gdy nic innego nie pomaga. Zalecam w trakcie jego pracy pozostawić okna uchylone (najlepiej z moskitierą), a rano przewietrzyć pomieszczenie.

wtorek, 14 sierpnia 2012

Lato sprzyja pojawianiu się komarów, które są wyjątkowo dokuczliwymi owadami dla człowieka. Natrętnie atakują, a gdy już ugryzą pozostawiają na skórze swędzące bąble. Aby nie mieć tych nieproszonych „gości” w domu należy się odpowiednio przygotować.

Skuteczna ochrona przed komarami w domu musi się składać z jednoczesnego stosowania repelentów (środków odstraszających) oraz środków ochrony osobistej. Najlepszym i tanim sposobem na powstrzymanie komarów przed dostaniem się do wnętrza domu jest założenia na okna moskitiery. Ta fizyczna przeszkoda z pewnością utrzyma większość krwiopijców na dworze. Proste i skuteczne.

Do ochrony osobiste zaleca się stosowanie preparatów chemicznych zawierających duże stężenie DEET (N-dietyl-meta-tolumamide – związek chemiczny, który bardzo skutecznie odstrasza komary i inne owady). Takie stężenie (w granicach 20%) występuje w środkach takich jak Mugga Roll czy też niektóre OFFy (aby się upewnić o wysokości stężenia należy zapoznać się z etykietą). Pozwala ono na realną ochronę przed komarami do 4-5 godzin. Preparaty, które zawierają niskie stężenie DEET działają co najwyżej kilkadziesiąt minut.

Istnieją ponad to naturalne metody, które nie wymagają użycia tak silnej chemii. Ekologiczne i przyjemne dla nosa. Mianowicie kominki do olejków eterycznych (o skuteczności olejków pisałem już wcześniej) oraz kadzidełka. Wystarczy rozpalić je w pomieszczeniu, a zapach sam się rozejdzie odstraszając komary. Następujące olejki i zapachy najbardziej działają na komary: lawendowy, miętowy, goździkowy, sandałowy, cytrynowy. Można sobie wybrać aromat do pomieszczeń według własnego gustu i preferencji.

Popularne odstraszacze komarów wkładane do gniazdka działają słabo i na zwalczają komary niewielkiej powierzchni. Co więcej, niektóre osoby po paru dniach użytkowania narzekały na ból gardła. Nie polecam.

wtorek, 7 sierpnia 2012

Komary to prawdziwa plaga okresu wakacyjnego. Te irytujące insekty sprawiają, iż każdy grill, wyjście rower czy wyjazd nad jezioro może stać się koszmarem – szczególnie dla osób posiadających tzw. słodką krew. W regionach tropikalnych komary są szczególnie niebezpieczne ponieważ przenoszą różne groźne choroby. Zatem jak skutecznie odstraszyć komary? Poniżej znajdziesz sprawdzone domowe sposoby na odstraszanie i pozbycie się komarów.

Natura przygotowała dla nas środki, które pomagają nam walczyć z komarami. Na szczególną uwagę zasługują olejki eteryczne (zawarte one są w różnych częściach roślin). W praktyce używa się gotowych stężonych olejków. Popularny i skuteczny jest olejek cytrynowy. Komary odstrasza dobrze również olejek waniliowy, olejek miętowy, olejek kocimiętki oraz olejek eukaliptusowy. Niektóre osoby zalecają, aby takimi olejkami smarować się za uszami oraz w pachwinach (czyli miejscach, gdzie człowiek intensywnie się poci).

Szare mydło dobrze zabezpiecza przed ugryzieniami. Jest to tani i ekologiczny sposób. Skóra umyta szarym mydłem nie wytwarza zapachu, który by przyciągał złośliwe komary. Już sam prysznic jest dobrym sposobem na uniknięcie komarów. Sucha skóra ich nie przyciąga - a komary ciągną do wilgoci (w tym także i potu).

Podstawową ochroną przed komarami jest odpowiedni ubiór, czyli powinno się założyć ciuchy z długimi rękawami oraz nogawkami. Pogoda jednak nie zawsze zachęca do tak ciepłego ubioru. Aby i tak uchronić się przed komarami nie możemy ich przyciągać. Co zatem przyciąga komary? Otóż, dwutlenek węgla, który znajduje się w wydychanym przez nas powietrzu. Nie trudno się domyślić, iż po wysiłku fizycznym wydychamy go więcej, dlatego łatwiej wtedy o ugryzienia komarów. Ponad to znajdujący się w ludzkim pocie kwas mlekowy także je przyciąga. Bardzo ważne jest, aby nie używać perfum i kosmetyków o owocowych i kwiatowych zapachach. One bardzo przyciągają drażniące komary. Warto jeszcze pamiętać, aby nie ubierać się na ciemno, gdyż ciemny kolor jest atrakcyjny dla tych insektów.

Mity na temat odstraszania komarów – czyli jakie sposoby nie działają

W powszechnym obiegu są pewne metody na komary, które w praktyce nie działają. Ku przestrodze nie polecam następujących sposobów:

Przyjmowanie czosnku – niektóre osoby ironizują, że czosnek jest dobry ale na wampiry a nie na komary. Czosnek ma znikomą efektywność w walce przeciw komarom a osoby, które zjedzą czosnek z pewnością nie będą najlepszymi towarzyszami do rozmowy.

Przyjmowanie witamy B – podobnie jak z czosnkiem witamina B ma się „nijak” do odstraszania komarów. Przyjmowanie jej jest więc bezcelowe – co więcej, pot takiej osoby staje się bardziej nieprzyjemny. Poza tym przedawkowanie witaminy może nieść ze sobą skutki uboczne.